czwartek, 10 maja 2012

Rozdział 1


Blondyn wybiegł z  klubu zalany łzami,potykający się o własne nogi. Tego dnia mijał rok od kąd on i Samantha byli parą. Chciał to uczcić w bardziej romantycznym stylu niż tańczeniem w klubie, piciem alkoholu przy głośnej muzyce, jednak Sam poprosiła go by spędzili ten dzień wraz z jej przyjaciołmi. Od początku czuł że tej nocy coś się stanie i nie pomylił się. Jego ukochana, za którą potrafił by oddać życie , którą uważał za tą jedyną zdradziła go. Zdradziła go na oczach wszystkich znajomych dla , których i tak był śmieciem. Gdy wybiegał , słyszał za sobą ich śmiechy i krzyk dziewczyny. Wszyscy ostrzegali go , że Sam nie jest odpowiednią dziewczyną, że  ona zmienia chłopaków jak rękawiczki ośmieszając  ich, ale on nie słuchał był totalnie zaślepiony idealnością dziewczyny.
Gdy klub znikną  z jego punktu widzenia, zwolnił swoje kroki. Szedł spokojnie myśląc co ma teraz zrobić, nie chciał uwierzyć , że to może być koniec. Jednak z rozmyśleń wyrwały go krzyki i obelgi. Pobiegł w kierunku z którego rozchodziły się odgłosy, schował się za wysokim drzewem i obserwował co się dzieje. Nad chłopakiem o ciemnej karnacji stała grupka chłopaków. Kopali go, wyzywali od Rzydów, Śmieci, Ciot, Pedałów i tym podobnych. Bał się pomóc , odezwać czy wykonać jakiś ruch. Jednak , gdy napakowany chłopak wyciągną nóż nie myśląc co robi podbiegł do nich , rzucając się na mężczyznę z nożem krzycząc do bruneta krótkie :
- Uciekaj ! – jednak nastolatek nie posłuchał, gdy wstał natychmiast wyjął z kieszeni gas pieprzowy i prysną każdemu w oczy zyskując trochę czasu do ucieczki.Wtedy razem rzucili się w bieg , by jak najszybciej uciec z parku. Przebiegając przy jednej z ulic wsiadli do taksówki podając  kierowcy adres blondyna. Po 20 minutach drogi , auto zatrzymało się pod domem chłopaka, zapłacając taksówkarzowi zmierzyli w kierunku domu.
-Rozbierz się i zapraszam do kuchni, a ja przyniosę Ci jakieś ciuchy czy coś ohh i może spróbujemy jakoś  opatrzyć twoje rany dobrze? – takimi słowami blondyn , zaczą rozmowe w środku. Mulat na te słowa  kiwną głową i poszedł do kuchni czekając na blondyna który po tym znaku pobiegł na górę.
- Dobra mam wodę utlenioną , plastry i jakieś tabletki przeciwbólowe ah i ciuchy. – powiedział wchodząc do kuchni, patrząc na mulata.
– Yhm nie wiem czy to wystarczy, wybacz raczej nie kupuje tego typu gadżetów.
- Łazienka jest u góry , pierwsze drzwi od prawej. Idź się ubierz a ja  może coś znajde jeszcze- posłał uśmiech chłopakowi i zaczął rozglądać się po kuchni . Słysząc , że wchodzi na góre przypomniał sobie że nawet nie wie jak jego towarzysz ma na imię , przy czym uderzył się otwartą reką w czoło jednak chyba troszke za mocno bo jekną z bólu. Poczuł na swoich plecach reke i odwrócił się z pytającym spojrzeniem.
-Eee chciałem się spytać gdzie mogę dać te ubrania- gdy usłyszał jego zachrypnięty  głos po ciele przeszły go dreszcze. Zobaczył na jego twarz na której było pełno ran a z wargi leciała krew.
- Daj , to ja wezmę , chociaż w sumie mało z nich zostało . Chyba nie będą już przydatne . Oo przydały by mi się jakieś szmaty do sprzątania . Znaczy , bo wiesz nic z nich lepszego nie zostały i w ogóle – mówił drapiąc swoją blond czuprynę. Chłopak zawsze wpierw robił niż myślał , jednak nigdy nie chciał nikogo obrazić swoją nie wyparzoną gębą. Mulat widząc że chłopak źle się czuje z tym co powiedział od razu mu odpowiada.
- Haha no tak w sumie masz racje, jasne bierz . A tak w ogóle Zayn jestem Emm Zayn Malik – powiedział próbując się uśmiechnąć , jednak przez ból jaki odczuwał wyszedł mu raczej grymas.
- O dzięki , ja jestem Niall Horan – mówiąc to ukazał swoje białe zęby w wielkim uśmiechu - Dobra siadaj ee na tym krześle i spróbuje coś wykombinować.- podstawił krzesło koło siebie i  przygotował na stole wszystkie rzeczy które znalazł. Gdy Zayn usiadł na krześle , Niall zaczął swoją pracę . Przez tą całą akcję blondyn zapomniał o zdarzeniu z klubu . Teraz najważniejsze było by jego nowy kolega . Zayn już nie cierpiał. Tak skupił się na tym  by opatrzyć mu rany jak najszybciej i bezboleśnie , że nie zauważył wchodzącego do kuchni psa. Wabiła się Hope i dostał go od Sam . Suczka skoczyła na Nialla a ten tracąc równowagę wylądował na nowym znajomym. Próbując wstać , nachylił się na twarzy Zayna i zatopił się w jego czekoladowych oczach . Jego dziewczyna Samantha miała identyczne oczy , nie myśląc co robi , co bardzo często zdarzało się blondynowi  zbliżył się do chłopaka jeszcze bardziej i pocałował go. Nie czując sprzeciwu , a raczej widząc chęci ze strony bruneta do dalszego kroku pogłębił pocałunek. Po chwili jednak Niall oderwał się od czekoladowookiego ze słowami :
- Prze-przepp-przepraszam ja nie wiem co się ze mną stało – po policzku blondyna spłynęła łza , za którą polały się strumieniem następne jednak ich brunat nie zauważył ponieważ Niall wbiegł do góry. Zayn siedział tam gdzie przedtem i parzył się w miejsce przed nim gdzie prze chwilą stał uroczy blondyn który uratował mu życie. Który zmienił jego życie.

###
Hej ! Tu @SwagMastaFromPL prowadzę tego bloga razem z @Julia__Malik ;D
Blog jest o One Direction , ja dopiero zaczynam , ale to już 3 blog Julii. Więc proszę was o wyrozumiałość dla mnie. ;P Staram się jak mogę. Oto 1 rozdział ;D bardzo proszę o komentarze , wtedy będę wiedziała czy się podoba. Następny rozdział napisze @Julia__Malik na pewno xD No to do zobaczenia ;*

7 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba, zaczyna się ciekawie czekam na następny :) @evelaajna

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział! Już nie mogę się doczekać następnego;)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie się zaczyna :) zapraszam do nas : http://stoptheclockandenjoy.blogspot.com/
    Mogłabyś informować mnie o nowym rozdziale na moim pryw. koncie? @copper1D
    Btw. Tam miałaś mały błąd, bo pisze się Żyd :D SS.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super początek czekam na kolejny i zapraszam do mnie http://fifi1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. blondyn <3 fajnie sie zapowiada! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. kanakdnakfnkafnka MEGA ! <3 możecie mnie informować przez tt ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak ;D mogę nawet na gg Czarlotto ;D

      Usuń